Autor |
Wiadomość |
drEad
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:34, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Rotfl! Buchachachachacha! Lol! Rotfl! Buchachachachacha!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Xunte
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon 22:29, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
-kogo tu do lurwy swietosci w czerep powalilo - wzdechnela Xunte
- buahahahahaha lol rotfl lol H@H@H@H@H@H@H@H@H@... piwa mu nalejcie- po tej jakze wylewnej wypowiedzi usnela slodka niczym cnotliwa wiwerna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drEad
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:33, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Buchachachachacha, rotfl, lol, buchachachachacha!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oran
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2320
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gubin
|
Wysłany: Wto 0:05, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
drEad zaczynasz przeszkadzać, Jako usunięty przez Kamdina prosze o nie pisanie w tym temacie.
Tymczasem gdy cośco wyglądało na krasnoluda porwało jednego, reszta grupy podążyła w drogę i tak znikneli z widoku i wędrowali.
//Janota czekamy na rozwój wypadków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
janota
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zywiec
|
Wysłany: Śro 20:44, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
szli i szli ,aż w któryms momecie janota stanoł i wytrzeszczyl oczy.
-to tu -powiedział janota- tu smok ją porwał.
w tym samym momęcie smok zeskoczył z dzewa...
(sorry ze dlugo nie pisalem ale sie przeprowadzam - znowu )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaxB
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrocza
|
Wysłany: Śro 20:50, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
(ciekawe - smok nadrzewny. Janota nie żebym był wredny czy coś ale lubię dawać rady nawet jak ktoś ich nie lubi: Pograj w jakieś gierki RPG np Gothic dają dużo pomysłów i wyrabiają styl w takich opowiadaniach)
Max bez namysłu ściągnął miecz i tracze. Był już gotów do walki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xunte
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 21:43, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Xunte lezac jeszcze na ramieniu swego Mistrza otworzyla jedno oko jednak nie odczuła wielkiego niebezpieczenstwa wiec zmruzyla je oddajac sie w zapomnienie
ta historia jest zalosna... na cholere Ci ten slownik dawalam... mysl glowa a nie mieczem... pewnie myslicie sobie... sama cos zrob... moze zrobie moze nawet wkrotce tylko wene dostane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
janota
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zywiec
|
Wysłany: Czw 8:47, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
janota nie zwarzając na xunte przygotował uzbrojenie.
-dobra mistrzu ty się chyba znasz na smokach doradź co mam robić.
janota spojrzał na orana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaxB
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrocza
|
Wysłany: Czw 9:54, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Max nie czekając na rady Orana zaczął pomału podchodzić do smoka.
- No gadzino mam nadzieje że masz zły dzień bo będzie jeszcze gorszy.
Gdy był już wystarczająco blisko rzucił się na gada i próbował wbić mu miecz w głowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
janota
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zywiec
|
Wysłany: Pią 9:46, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
niestety smok przewidzial ten atak odsunol sie i max przelecial nad smokiem.
pol-elf podbiegl do smoka aby zwrucic jego uwage bo max lezal bezradny w blocie.
-mistrzu co mam robic aaa mistrzu.
spanikowany janota wolal o pomoc do mistrza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaxB
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrocza
|
Wysłany: Pią 11:06, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Choler*! Znowu sie uświniłem! A to przecież nowa toga!
Max był wściekły. Wstał i ruszył szarżą na smoka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oran
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2320
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gubin
|
Wysłany: Pią 11:46, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Oran szybkim ruchem zrzucił Wxunte na ziemię. Zdrowo przywitała sie z kałużą błota.
Oran rzuciłszybko - wybacz. - Po czym ruszył lekko w prawo. Wiedziałżę bagienny smok jest inteligętny i ściągnie ich na bagna. Powoli nie bacząc na ataki Maxa starałsie zajśćsmoka od strony bagien.
Nie chcąć zdradziś się krzycząc pokazałgestem Janocie by zajeli smoka i nie pozwalali mu uciec na bagna.
(Janoto to jest smok inteligętny i potrafi wykorzystać bagna, może chlapać ogonem ziać ogniem czy kąsać, no i oczywiście latać. Ty nim sterujesz i uczyńtąwalke jak najtrudniejszą, ale realną ) no i staraj sie z ortografią, ja nie piętnuje bo jestem dysortografem, ale sie staram pisać poprawnie czasem wrzucam posty do worda zanim je wkleje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
janota
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zywiec
|
Wysłany: Pią 13:02, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
-dobrze oranie zajmiemy go.
janota zaczął denerwować smoka.
smok uniusł się w powietrze i puścił kulę ognia w stronę janoty i maxa.
-janota uwarzaj-powiedzial max i rucił sie na janote.
(oranie ja terz jestem dyslektykiem )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Pią 14:21, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
//Ale nie musisz kierować Maxem, sam zdecyduje kiedy się rzucać a kiedy nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaxB
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrocza
|
Wysłany: Pią 16:03, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Oran napisał: | ... bo jestem dysortografem ... |
janota napisał: | ... ja terz jestem dyslektykiem... |
((Hah ja też aleśmy się dobrali. Tak jak Oran Mam dysortografię i na dodatek dysgrafię ) Ps. Mój moje ja! Nie tykaj mnie! O i na bank bym się nie rzucił tylko bym rzucił w smoka czymś....)
Max odskoczył na bok. Zaczął szukać jakiegoś solidnego kamienia. Gdy go już znalazł rzucił nim w głowę potwora śmiejąc się przy tym jak dziecko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|