| Autor |
Wiadomość |
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LW
|
 Wysłany: Pon 22:46, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Ja nie obiad. Ja żylasty, a tak w ogóle kim jest Mulag?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Górska Wioska :)
|
| Wysłany: Wto 15:39, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Bohater! Długi, Śliski on być! Niebieski i piękny!
Sinjidowi bardziej przypominało to opis węża morskiego niż bohatera... a zresztą co robiłby wąż morski pod Gajem Motyli... chyba że Sinjid nie był już pod tym terenem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LW
|
| Wysłany: Wto 22:39, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Można trochę jaśniej bo to trochę przypomina mi nagashe. I co on takiego zrobił, że został bohaterem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Górska Wioska :)
|
| Wysłany: Śro 19:55, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-TY! Ty nie możeć mówić o Mulag! -wykrzyczał staruszek.
Do uszu Sinjida dobiegły pomruki, syki i szemrania ludu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LW
|
| Wysłany: Czw 20:55, 31 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Dobra dobra rozumiem. Ale dlaczego jest on bohaterem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Górska Wioska :)
|
| Wysłany: Sob 9:33, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Ty nie możeć wiedzieć!
-Vumle!
-Vumle!
Zaczęli skandować do oiadu dla ich 'herosa'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LW
|
| Wysłany: Sob 17:16, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Wasz heros penie jest jakimś śmiesznym leszczem skoro się go wstydzicie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Górska Wioska :)
|
| Wysłany: Sob 18:53, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sinjid oplątany był, więc nie mógł ominąć ciosu buławą, który zadał szaman.
(Sinjid - 10hp)
-Vumle!
-BULAVVARAM!
Zahuczał potęzny rybolud ubrany w czerwone łuski - najprawdopodbniej istota którą czcili. Krótko po tym kolczyk Sinjida zaczął wibrować - coś zbliża się do jaskini, coś dużego i gadziego - napewno nikt z ryboludów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LW
|
| Wysłany: Wto 21:37, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sinjid szybko zaczął rozglądać się i nagle zauważył małą dziurkę w ścianie. Wtedy szybkim ruchem poturlał się do niej i wpełzł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Górska Wioska :)
|
| Wysłany: Czw 11:18, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cała jaskinia zatrzesła się.
-Lewiatus!!
Ryboludy zaczęły pierzchać, kolczyk Sinjida wibrował jak oszalały...
...Przez jedną ze ścian przebił się olbrzymi wąż morski, pokryty srebrnymi i błękitnymi łuskami. Szaman zaczął inkantować coś, ale potwór pochwycił go swoimi szczękami i zjadł. W tym czasie kilku mężniejszych ryboludów zaczęło szydzić do węża z łuków. Bez żadnych widocznych rezultatów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LW
|
| Wysłany: Sob 8:52, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Co to ma być? Czy nic gorszego mnie nie spotka?
Sinjid napiął mięśnie by zerwać liny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Górska Wioska :)
|
| Wysłany: Nie 22:06, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Liny jakimś cudem pękły. Sinjid był wolny, chociaż bez ekwipunku niewiele mu to daje. Kolczyk wibrował jak szalony, a ryboludy próbowały choć drasnąć węża - jednemu udało się trafić w dziąsło, ale zaraz został zjedzony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LW
|
| Wysłany: Pon 7:51, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sinjid dalej czekał w ukryciu na to co się stanie.
- Jak widać ryboludy nie przepadają za tym wężem.
Stwierdził zdziwiony woj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Górska Wioska :)
|
| Wysłany: Wto 20:17, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nagle poczuł iż traci ścianę za plecami. Przekoziołkował w tył i znalazł się w bardzo niskim tunelu, gdzie nawet kucnąć się nie da. Sinjid wpadł w jakieś tajne przejście... Za plecami słyhszy odgłosy walki i dudnienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LW
|
| Wysłany: Wto 20:39, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-No to mama szczęście. Może zobaczę dokąd to przejście prowadzi?
Woj jeszcze parę minut prowadził nudne monologi, po czym udał się przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
