Autor |
Wiadomość |
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Pią 17:56, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sinjid czołgał się przed siebie, ciągle słysząc, a nawet czując uderzenia spowodowane przez Lewiatana. W końcu miał okazję znaleźć wyjście - była to dziura, przez którą widział korytarz podziemi, a raczej więzienia jaszczuroludów. Cele, kilku znerwicowanych strażników krzątających się z miejsca do miejsca. I twarz człowieka, młodego człowieka, który wyglądał jakoś znajomo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LW
|
Wysłany: Nie 17:47, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sinjid podszedł do człowieka tak, aby strażnicy go nie zauważyli.
-Ciiiiii. Przepraszam czy my się aby nie znamy?
Zapytał zdziwiony woj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Nie 18:06, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Zaraz.... to ty! Ty spałeś z moją Klarą! Zapomnę o tym, jeśli pomożesz mi się stąd wydostać.
Sapał młodziak. Po chwili obydwaj usłyszeli człapanie.
-Schowaj się gdzieś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LW
|
Wysłany: Nie 20:32, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sinjid szybko znalazł sobie jakąś kryjówkę i się w niej schował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Śro 11:11, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ryboludy podeszły do celi chłopaka, zarechotały. Nagle kolejne odgłosy dudnienia doszły do uszy rybów, więźnia i Sinjida. Lewiatan żyje i ma się dobrze. Ryboludy popatrzały na strop i nerwowo odeszły w inny tunel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LW
|
Wysłany: Pią 11:29, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sinjid wyszedł z kryjówki.
-Co się dzieje i nie wiem co. Masz jakiś pomysł jak się z tond wydostać?
Zapytał chłopaka.
-Szybko nie mamy czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Pią 21:00, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Ktoryś z ryboludów ma klucz. Jestem pewien. Chodzą dwójkami, a sądząc...
Usłyseli człapanie i ujrzyeli cienie na ścianie, ale to wszystko zaraz sie oddaliło. Ryboludy przeszły innym korytarzem.
-A... sądząc po ich różnorodności, że tak powiem, jest ich tutaj 6-7. A tak wogóle to jakżeś się tu wpakował, co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LW
|
Wysłany: Nie 7:28, 24 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-No wiesz tak sobie pływałem, aż tu nagle...
Sinjid wolał nie kończyć zdania by nie wywoływać niezbędnych emocji u chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Nie 10:15, 24 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Do ich uszu doszły odgłosy człapania.
-Idą!
Odparł chłopak.
-Jeśli masz broń lub dasz im radę to schowaj się za zakrętem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LW
|
Wysłany: Nie 15:57, 24 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sinjid zrobił tak jak powiedział chłopak i się schował.
-Mam nadzieje, że to wypali.
Pomyślał sobie woj, po czym, gdy tylko Ryby wyszły rzucił się na nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Pon 15:17, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jedną przewrócił na ziemię, drugą nieco zdezorientowana zamachnęła się i uderzyła włócznią, jednakże trafiając swojego towarzysza, a nie Sinjida. Charkot umierającego ryboluda rozległ sie po lochach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LW
|
Wysłany: Wto 9:38, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sinjid szybko wstał i wyrwał włócznie ryboludowi po czym wbił ją w gada.
-Gin!!!
Powiedział gniewnie Sinjid. Gdy tylko zobaczył, że rybka kona wyją z niej włócznie i zabrał jej klucze po czym podbiegł do swego towarzysza.
-Dobra uciekajmy z tond bo zaraz zrobi ich się tu ich więcej.
Po czym wstał i po cichu pobiegł w korytarz z którego nie było słychać żadnych dźwięków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Czw 11:03, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Chłopak otworzył drzwi kluczami i pobiegł za Sinjidem.
-Tu gdzieś niedaleko są schody na górę. Zabrali mnie tamtędy, jak byłem na Kree.
Sinjidowi ucieczka wydała się dobrym pomysłem, ale jest jeden problem - cały ekwipunek woja zabrały ryboludki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LW
|
Wysłany: Czw 15:08, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Wiesz może gdzie te ryboludy przechowują sprzęt?? Bo tak się składa, że mnie obrobiły i wolałbym to wszystko odzyskać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Pią 19:31, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Gdzieś niedaleko. Ale ja idę tajemnym przejściem na zewnątrz, chcesz to radź se sam.
Odparł i zniknął w ciemnościach tunelu przed nimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|