Autor |
Wiadomość |
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LW
|
Wysłany: Sob 11:03, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sinjid po cichu poszedł przed siebie chowając się w cieniu. Cały czas był przygotowany na wypadek, gdyby ktoś go zauważył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Wto 20:19, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
W koncu dotarł do ciężkich żelaznych drzwi. Żadnego ryboluda nie spotkał, ale zastanawiające jest to, że i żadnych odgłosów walki tez nie słychać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LW
|
Wysłany: Pią 17:56, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Sinjid postanowił śmiało otworzyć drzwi w nadziei, że nic się tam nie znajduje. Jednak jego ręka wolała nie puszczać dzidy (tak na wszelki wypadek).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Sob 22:12, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
W pomieszczeniu, malutkim i wykutym w litej skale,Znalazł kilka kufrów, pozamykanych na kłódki. Większość z mechanizmów była jednak przerdzewiała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LW
|
Wysłany: Nie 11:25, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Sinjid widząc stan w jakim były kłódki postanowił je zniszczyć. Podniósł nad sobą włócznie i po kolei zniszczył każdą z nich. Gdy skończył przeszukał dokładnie wszystkie kufry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Nie 14:09, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
W pierwszym był całe jego ekwipunek, oprócz Sopla, w drugim ów miecz. W trzecim jakieś naszyjniki z muszelek, kości i malutkimi perłami, w czwartym monety - Sinjid zabrał je i naliczył ich 42. W piątym była... dziura.
(+42 monet, 3x prymitywny naszyjnik)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LW
|
Wysłany: Nie 20:03, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Sinjid schował włócznie i wyjął sopel po czym ruszył ostrożnie w kierunku wyjścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Czw 19:14, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
W końcu znalazł długie kręcone schody, prawdopodobnie wiodące na poziom morza - w tej samej chwili usłyszał za plecami, nad i pod sobą odgłosy rybi gulgot i piski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LW
|
Wysłany: Czw 21:25, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Sinjid bez wahania nałożył swój sprzęt do nurkowania i pobiegł w górę schodów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Pią 13:33, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
W końcu znalazł się w grocie. Poza tym wąskim placykiem, na którym stał teraz Sinjid, wszędzie była woda... i wyjście! Widział okrągłe śwaitło na dalekiej ścianie przed sobą. A za sobą odgłosy pościgu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LW
|
Wysłany: Pią 16:28, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Sinjid na chwile odwrócił sie po czym pobiegł przed siebie w stronę światła.
-No teraz tylko trzeba będzie płynąć i nie odwracać się.
Pomyślał szybko woj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Nie 12:47, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Wskoczył i płynął. Nagle w wodę przed nim uderzyła strzała - nie musiał się nawet odwracać, aby wiedzieć kto do niego strzela. Usłyszał za sobą pluski - ryboludy zaczęły pościg, ale Sinjidowi niewiele brakuje do wyjścia, wystarcyz zanurzenie i jeszcze trochę energii...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LW
|
Wysłany: Nie 21:25, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Sinjid postanowił sprężyć się by wykorzystać resztę swoich sił na dopłynięcie do celu.
-Już prawie jestem.
pomyślał uradowany woj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamdin
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Górska Wioska :)
|
Wysłany: Nie 21:28, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nagle poczuł przeraźliwy ból w lewej łydce. Trafili go. Szum płynących ryboludów nieubłaganie się zbliżał. A jeszcze parę metrów...
(Sinjid: -10hp)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kamdin dnia Nie 22:02, 22 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinjid
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LW
|
Wysłany: Nie 21:57, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Sinjid mimo przeszywającego bólu płyną dalej. Myśl o tym, że jest tak niedaleko wyjścia nie dawała mu spokoju.
-Dobra stary dasz radę. Dopłyniesz tam.
Pomyślał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|